niedziela, 4 października 2015

Bilans


Śniadanie: płatki z mlekiem 1,5%  i czerwona herbata (198 kcal)
2 śniadanie: rosół z makaronem i z marchewką/pietruszką (ok. 120 kcal)
Obiad: ziemniaki, kalafior, surówka z czerwonej kapusty i pieczona w piekarniku pierś z kurczaka i zielona herbata(334 kcal)
Podwieczorek: pół jabłka (31 kcal)
Kolacja: twarożek chudy z dżemem domowym i czerwona herbata (160 kcal)

Razem około 850 kalorii.

Nie jestem zadowolona z tego bilansu. Ale i tak nie jest najgorzej jak na niedzielę...


2 komentarze:

  1. Hej! Widzę, że blog dopiero startuje, ale możesz mnie już zaliczyć do grona stałych czytelników! Pozdrawiam i trzymaj się kasiulek

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej,chcialabys dolaczyc do grupy i na konfe motylkow na fb? Jesli tak to napisz do mnie na gg: 41458354 ;)

    OdpowiedzUsuń